Dziękujemy, Kuba!
To zdjęcie dokumentuje podziękowanie dla aktora Jakuba Kowalczyka za 9 lat pracy w OTLiA.
Nasz Kolega zdecydował się podążać nową ścieżką zawodową i wraz z końcem sezonu rozstaje się z naszym Teatrem. I choć jest nam z tego powodu smutno, to mocno trzymamy kciuki za nowe wyzwania! Zawsze też mocno będziemy kibicować dalszej karierze i wpierać chęć rozwoju.
Kuba przyszedł do nas niedługo po studiach na wydziale lalkarskim Akademii Sztuk Teatralnych we Wrocławiu. Zadebiutował w 2015 roku w spektaklu „Dziady”, w którym zagrał rolę Młodego Gustawa. I niewątpliwie, była to jedna z najbardziej charakterystycznych, wręcz niezapomnianych kreacji, hipnotyzująca publiczność od pierwszego pojawienia się Kuby na scenie. Nie da się także zapomnieć kolejnej, wybitnej roli uwiecznionej na pamiątkowym obrazku, którą zagrał w spektaklu „Śmierć przyjeżdża w środę”.
Przez te 9 lat oglądaliśmy i oklaskiwaliśmy Kubę w bardzo różnorodnych aktorskich wykonaniach: był Kotem w „Wystarczy zasnąć, aby się przebudzić” Zającem i to dwukrotnie: w „Śmierć przyjeżdża w środę” i w „Smacznego, proszę Wilka…” oraz tytułowym „Koziołkiem Matołkiem”. Dwoił się, troił (i więcej): w „Niekończącej się historii” jako Bastian i Fuchur, w „Alicji w Krainie Czarów” jako Gąsienica, Kapelusznik i Karciana Dwójka, oraz Achilles, Hera, Poseł, Menelaos i Parys w spektaklu „Troja. Wojny nie będzie!”. Grał postaci na wskroś przesiąknięte: złem (Fon Kostryn w „Balladynie”) lub zimnem (Kaj w „Królowej Śniegu”). Choć taniec i ekspresja ciała jest jego mocną stroną, zagrał też Człowieka Bezcielesnego. Władał szablą w „Zorro” i śpiewał w „Psiakościu. Musicalu o zwierzęcej miłości”. Mówił słowami wieszcza w „Niektórych balladach i jakichś romansach Adama Mickiewicza” i wielkiego Norwida w „Miłości-czystej u kąpieli morskich”. Cytował także Jana Brzechwę, jako Adaś Niezgódka w „Akademii Pana Kleksa. Na scenie sprawdził się jako zalotnik Leander w „Szelmostwach Skapena”, a w spektaklu „Książę i Prawda”, jaka rola była jego? Księcia, wiadomo! A w większości tych spektakli, grał jeszcze jedną, ważną rolę: inspicjenta!
Przez wiele lat realizowanego w OTLiA projektu edukacyjnego TEATR. Poczuj to!, wziął udział w kilkunastu czytaniach performatywnych. Wielokrotnie prowadził cykl Czytanie-Działanie, w którym idealnie prezentował literaturę dla najmłodszych dzieci.
Prowadził także warsztaty wakacyjne dla dzieci i młodzieży, które wieńczyły pokazy finałowe w wykonaniu uczestników. Układał z uczestnikami choreografie, przybliżał teatr formy. Miał z nimi świetny kontakt! Uczestnicy uwielbiają go do dziś, a niektóre znajomości nadal trwają!
Wiemy, że dla wielu Widzów, a wręcz Fanów Kuby, to nie jest miła wiadomość… Pragniemy uspokoić, że niezależnie od wszystkiego – będą spektakle, w których nadal będziemy oglądać Kubę! Są role, które zawsze będą tylko jego, więc w niektórych tytułach Kuba pozostanie w obsadzie.
A tymczasem,
Drogi Kubo! Dziękujemy za te wspaniałe role, energię twórczą, kreatywność! To było piękne 9 lat, nie tylko na scenie! Dziękujemy za każdy miły gest, dobre słowo, chęć pomocy i zaangażowanie! Nigdy nie ustawaj w rozwoju, niech Ci nigdy nie zabraknie chęci do tworzenia. Zawsze miej przy sobie dobrych ludzi i wspaniałą publiczność! Powodzenia w nowym, artystycznym miejscu! Ściskamy i już tęsknimy.